Reklamy przynosiły zamówienia. Więc co dalej?

Zaczęło się niepozornie. Kilka pierwszych kampanii przez Tanganicę, parę kliknięć, szybkie połączenie feedu produktowego i… zaczęło działać. Reklamy w Google i na Facebooku rzeczywiście przyniosły zamówienia. Tanganicapokazała, że potrafi dostarczać wyniki — bez skomplikowanych ustawień, drogiej agencji czy własnego specjalisty.

A potem pojawiło się pytanie, które prędzej czy później zadaje sobie każdy ambitny właściciel sklepu internetowego: Co dalej?

Być może właśnie na tym etapie się znajdujesz. Reklamy działają, klienci kupują, biznes rośnie. Ale jednocześnie staje się jasne, że dalszy rozwój nie będzie już zależał wyłącznie od reklamy — a rynek czeski ma swoje granice. Naturalnym krokiem staje się więc ekspansja. Jednak gdy przyjrzysz się temu bliżej, zrozumiesz, że to nie tylko kwestia „włączenia reklam w Niemczech”.

Sam ruch to za mało — musisz być gotowy sprzedawać

Tanganica potrafi sprowadzić wysokiej jakości ruch z wybranych rynków, z bardzo precyzyjnym targetowaniem. Ale jeśli kierujesz go na stronę, która nie budzi zaufania, nie jest przetłumaczona, nie pokazuje cen w lokalnej walucie i nie oferuje odpowiednich opcji dostawy, to najprawdopodobniej nic z tego nie będzie.

I tutaj w grę wchodzi drugi kluczowy element — Twoja platforma e-commerce.
Jeśli korzystasz z Upgates, masz przewagę. System pozwala łatwo tworzyć wersje językowe, ustawiać różne waluty i podatki oraz definiować sposoby dostawy i płatności dla każdego kraju osobno. Może się to wydawać technicznym szczegółem, ale w praktyce oznacza coś bardzo ważnego: możesz zapewnić klientowi dopasowane, lokalne doświadczenie zakupowe, nawet jeśli nie pochodzi z Czech.

Ekspansja zaczyna się od danych, nie od intuicji

Który rynek ma największy potencjał? Co promować w pierwszej kolejności? Czy warto inwestować w tłumaczenie całego sklepu? Odpowiedzi na te pytania nie daje intuicja, ale dane.

Dzięki kampaniom w Tanganice możesz uzyskać szybkie i konkretne odpowiedzi. Wystarczy przetestować kilka rynków jednocześnie — na przykład Węgry, Niemcy i Rumunię — i sprawdzić, skąd pochodzi najlepszy zwrot z inwestycji. Raporty Tanganiki są przejrzyste i łatwe do zrozumienia.

Jeśli zobaczysz, że na przykład produkty z kategorii „eko kosmetyki” osiągają ponadprzeciętne współczynniki konwersji na Węgrzech, to jasny sygnał, gdzie warto skierować uwagę. Kolejny krok jest logiczny: rozszerzyć sklep o węgierską wersję językową, dodać forinty i połączyć lokalne opcje dostawy.
W Upgates możesz to zrobić bez pomocy programisty — wszystko jest intuicyjne i zaprojektowane z myślą o ekspansji.

Lokalizacja to nie tylko tłumaczenie — to zrozumienie rynku

Myślenie, że wystarczy przetłumaczyć sklep na angielski, by sprzedawać w całej Europie, jest kuszące, ale dalekie od prawdy. Każdy rynek jest inny — różni się zwyczajami, oczekiwaniami klientów, stylem komunikacji czy preferowanymi metodami dostawy i płatności.

Klient w Niemczech oczekuje zupełnie innego podejścia niż klient w Rumunii czy Słowenii. W jednym kraju działa styl bezpośredni, w innym bardziej osobisty i swobodny ton. W jednych miejscach kluczowa jest ekspresowa dostawa, w innych — możliwość płatności przy odbiorze.
Jeśli naprawdę chcesz sprzedawać, musisz reagować na te różnice.

Narzędzia to podstawa — ale strategię tworzysz Ty

Ekspansja to ogromna szansa, ale też odpowiedzialność. To nowy rynek, nowa grupa odbiorców i wiele decyzji do podjęcia. Możesz iść metodą prób i błędów albo skorzystać z narzędzi, które pomogły już dziesiątkom sklepów internetowych w skutecznej ekspansji.

Tanganica poprowadzi Cię przez strategię reklamową i dostarczy klientów. Upgates pozwoli Ci zaoferować im kompletny i wiarygodny sklep. Razem tworzą kombinację, która daje solidne podstawy do rozwoju e-commerce za granicą.

Co dalej?

Jeśli jesteś na etapie, w którym reklamy już przynoszą zamówienia, to świetna wiadomość. To znak, że zmierzasz w dobrym kierunku. Ale nie zatrzymuj się w tym miejscu.

Z Tanganicą i Upgates możesz pójść dalej — poza granice czeskiego rynku, w świat. I choć na pierwszy rzut oka może to wyglądać na skomplikowane, z dobrym planem, danymi i odpowiednimi narzędziami poradzisz sobie nawet bez zagranicznego zespołu czy drogiej agencji.

Jeśli potrzebujesz pomocy na jakimkolwiek etapie, daj nam znać. Chętnie przyjrzymy się Twojej ekspansji razem.

‍

Aleš Kozel – Head of Content & Social Media, Upgates

‍